6.02.2015

5 powodów, dla których kochamy kobiety

    Gdyby nie one, nie chciałoby ci się wstawać rano z łóżka. I mimo, że każda powie ci: ''nie jestem taka jak wszystkie'', to i tak w każdej jest coś wyjątkowego.


#1. Dbałość o wygląd.

Jesteśmy wzrokowcami. Żadna to tajemnica. Kochamy długie nogi, jędrny tyłek i jeszcze bardziej jędrne cycki. Gdy patrzymy na twoje idealnie zrobione paznokcie i mocno drapieżny makijaż zaczynamy robić się twardsi. Uwielbiamy, gdy chodzisz w piętnastocentymetrowych szpilach dobranych pod kolor torebki. Twoja szminka w kolorze fuksji działa na nas jak najmocniejszy afrodyzjak na świecie. Nie ma nic piękniejszego, niż dziewczyna zakładająca pończochy specjalnie dla swojego faceta.

Nie wiemy ile godzin spędzasz przed lustrem, ale dobrze wiemy po co to robisz. Wygląd ma znaczenie. I to cholerne.

#2. Umiejętność uwodzenia

Może i ciężko uwodzeniem nazwać głupawe uśmiechanie się i zdawkowe odpowiedzi, ale większość atrakcyjnych kobiet jest mistrzem w tej dziedzinie. I nie ma się za bardzo ku temu dziwić. Każdego dnia najlepsze dziewczyny bombardowane są komplementami, słodkościami i adoratorami.

Po jakimś czasie wiesz już, że wystarczy zatrzepotać rzęsami i porobić głupie miny, żeby facet był wasz. Wiesz, że przegryzając wargę doprowadzasz nas i naszego małego przyjaciela do szału. Przyciągasz nas i odpychasz nieświadomie wiedząc, że nic co łatwe do zdobycia nie jest wartościowe. Jednego dnia strzelasz fochy i chcesz nas zabić, po to by następnego zapomnieć o wszystkim i zrobić nam najlepszego loda w życiu.

Uwodzisz nas. I robisz to za dobrze.

#3. Bezbronność

Moment w którym szczerze mówisz do nas, że czujesz się przy nas taaaka bezpieczna, jest jednym z najlepszych momentów w naszym życiu.  Po to żyjemy. Chcemy dawać ci schronienie. Chcemy zajebać jakieś dzikie zwierzę, tak żebyś to osobiście widziała i żebyś nas podziwiała.

Uwielbiamy patrzeć na twoje wielkie oczy gdy prosisz nas, żeby odkręcić słoik. Lubimy jak czasami jesteś bezradna, bo wtedy możemy pokazać jak bardzo jesteśmy męscy i mamy owłosione klaty. Nigdy nie będą nam się podobać dziewczyny, które potrafią same złożyć malucha od podstaw, przy okazji sypiąc kurwami. Siła fizyczna to nasz atut. Twój atut to jej brak.

My mamy być twardzi. Wy bądźcie delikatne.

#4. Uległość

Kiedyś wyszło na jaw, że najczęstszym marzeniem erotycznym kobiety jest bycie gwałconą przez obcego faceta. Oczywiście w miarę rozsądku. A tak się składa, że my kochamy dominować. Przycisnąć do ściany, złapać za włosy i brutalnie pocałować. Niespodziewanie rzucić na łóżko i zedrzeć z ciebie ubranie. Seks oralny w twoim wykonaniu jest nie tylko przyjemny przez stymulację. Przyjemniejsze jest to, że w chwili gdy twoja głowa porusza się z góry na dół, my czujemy się jak królowie świata. Dominujemy. Ty jesteś zdominowana. Czyli wszystko jest na swoim miejscu.

A ciebie kręci to jeszcze bardziej.

#5. Opiekuńczość 

Nie chodzi tu tylko o robienie kanapek i pranie skarpetek, bo nie każda kobieta lubi to robić.

Chodzi o to, że lubicie się o nas martwić. Dbacie o nas. Pilnujecie porządku. Karmicie nas. Pocieszacie nas, gdy coś nie idzie po naszej myśli. Gdy zrobimy sobie kuku, to opatrzycie nas tak jak nikt inny by tego nie zrobił.

Niejednokrotnie przejmujecie rolę naszych matek. I o ile w skrajnych przypadkach zaczyna to irytować, o tyle w umiarkowanej ilości jest to cholernie słodkie i budujące, że mamy kogoś takiego.

Mówimy że nie trzeba, ale czasem fajnie jak się nami opiekujesz. Bo w gruncie rzeczy my nigdy nie przestaniemy być dziećmi. Jesteśmy duzi, zarabiamy hajs, wozimy się niemieckimi samochodami, ale.. potrzebujemy tego.

Powodów, dla których kobiety da się kochać jest dużo. Co najmniej tyle, ile kobiet jest na całym świecie. Cała piątka to tylko ogólny zarys.


Bo nieważne czy ma na imię Paulina, Justyna, czy Gabrysia. Ważne, że w każdej drzemie wulkan seksapilu, który tylko czeka żeby się obudzić. Każda jest kokietą, przy której czas zdaje się na chwilę zwalniać. Dzięki wam naprawdę chce się rano wstawać z łóżka i zdobywać świat.

Dobrze, że jesteście.